KIERA CASS „RYWALKI”
Jakiś czas temu przeczytałam już po raz kolejny serię „Selekcja” amerykańskiej pisarki Kiery Cass. Pierwszy tom serii nosi tytuł "Rywalki". America Singer należy do kasty Piątek czyli artystów. Specjalizuje się w śpiewie oraz grze na różnych instrumentach, dzięki czemu zarabia, aby pomagać rodzinie w utrzymaniu siebie i domu. Dziewczyna posiada jednak sekret...- umawia się z pewnym chłopakiem, który nigdy nie zostałby zaakceptowany przez jej rodzinę. Wszystko przez to, że jest szóstką. Pochodzi z niższej klasy. Z klasy służących.
Jakiś czas później okazuje się, że odbędą się kolejne eliminacje, czyli konkurs-rywalizacja o miłość księcia, przy okazji o koronę. Z milionów kandydatek w głównych eliminacjach udział weźmie tylko 35 dziewcząt. Jak możemy się domyślić, jedną z nich będzie America. Problem polega na tym, że ona już znalazła miłość, a stanęła do rywalizacji, można powiedzieć, przypadkiem. Zgłoszenie wysłała z nadzieją, że jej kandydatura nie zostanie zauważona. Jednak los chciał inaczej. Rozpoczęła się dla niej walka. A czytelnik będzie śledził jej poczynania.
Książka wydaje się być typową młodzieżówką, pełną perypetii młodej kobiety w świecie miłosnym. Dziewczyna z biednej rodziny ma szansę zostać nową królową. Brzmi ciekawie, ale schematycznie. To tylko pozory. Książka od samego początku trzyma w napięciu. Strony przemykają w zastraszającym tempie i trzeba biec do biblioteki po kolejne części. Autorka ze schematycznych wątków wyciąga coś jeszcze. Coś, co zachwyci czytelników. Kto by pomyślał, że dziewczyna, która ma koronę w zasięgu ręki, będzie próbowała wszystkiego, by uciec. Może posunąć się nawet do ataku na książęce klejnoty w walce o swoje. Bohaterka została wykreowana na tyle dobrze, że nawet gdy wiemy, iż zgadza się na przystąpienie do eliminacji, to nadal nie jesteśmy pewni, kogo wybierze - nowopoznanego przyszłego władcę czy biednego chłopaka, którego zna z dzieciństwa. Czytelnik przez to jest zmuszony do ciągłego siedzenia nad książką. Cały czas zastanawiamy się: "I co będzie teraz?". Zatem co będzie teraz? Pozostaje tylko przeczytać książkę jeszcze raz. Gwarantowana jest dobra zabawa przy luźnej literaturze.
Autorka recenzji: uczennica kl. II THM