Tym razem grupa odwiedziła Japonię, a uczniowie i nauczyciele z dużym zaciekawieniem wysłuchiwali zarówno historii całej podróży, jak i informacji na temat kultury japońskiej. Dowiedzieliśmy się, że siorbanie gości w restauracjach napawa dumą szefa kuchni i menedżerów, niezdjęcie butów przed wejściem do większych sklepów to obraza dla właściciela lokalu, a tradycyjnymi japońskimi gejszami byli niegdyś tylko i wyłącznie mężczyźni (dziś są nimi kobiety). Jak taką gejszę można rozpoznać? Wystarczy zwykły aparat fotograficzny. Kobieta przebrana za gejszę, jak niemalże każda Chinka, uśmiecha się do obiektywu i wykonuje charakterystyczny gest dwoma palcami - wskazującym i środkowym. Prawdziwa gejsza zaś nie okazuje najmniejszych emocji. Jest neutralna. Nasza koleżanka, Wiktoria Pawłowska, przekonała się dokładnie, jak wygląda strój gejszy. W trakcie spotkania pojawiła się również wzmianka wybuchach bomb w Hiroszimie oraz Nagasaki. Nie zabrakło też informacji o wścibskich jelonkach, które lubią przeglądać torebki kobiet oraz uwielbiają chipsy, a także o wyspie królików. Poniżej krótka fotorelacja.